Involtini, doesn’t is just sound great? It just means, rolls, but let’s call it involtini it will taste better! And yes I just love aubergines, and I have already done some aubergine roll-ups, but it was a summer version. This time something to serve straight from the oven with a fresh baguette. Yummy.

Zrobiłam to raz na próbę i okazało się to strzałem w dziesiątkę! Na koniec zimnego deszczowego dnia po takiej kolacji poczujesz się z pewnością lepiej! Śliwki nie są oczywistym składnikiem curry, ale w trakcie gotowania rozpadają się na sos, wraz z pozostałymi składnikami dając ten ostro-słodki aromat, więc trudno zorientować się, że to właśnie śliwki
Read more

Zaczęło się od tego, że mój syn opowiadał mi o przepysznych naleśnikach bananowych, które jego najlepszy przyjaciel przynosił do szkoły na drugie śniadanie. I którym się dzielił. Zaczęłam więc kombinować z dodawaniem bananów do gęstego ciasta naleśnikowego i wtedy mój (zupełnie nieświadomy tego co się dzieje w kuchni) wyjaśnił mi, że banany dodaje się zamiast
Read more

It all started with my son telling me about these delicious banana pancakes that his best friend was bringing as a snack to school and sharing with him. So I tried adding bananas to pancake dough, but then my son (who has no idea what is going on in the kitchen) instructed me that the
Read more

Pyszna, bardzo prosta zupa. Ale tez brzydka! Upieczony bakłażan jest szary i co mu zrobię? Cokolwiek dodam do tej zupy dla koloru – zmienia jej smak, a właśnie ten smak bardzo lubię. Wiec chyba musze zaakceptować że nie jest najpiękniejsza!  

It’s a super simple, very ugly and at the same time very tasty and creamy soup. I keep looking for ideas of how to make it prettier, but everything seems to impact the taste, so I think I’ll just have to accept that it’s not going to be a pretty one.